Ręce od tego są
by nieba sięgać
lecz gdy upadniesz
zaplątana w życia sidła
o z ziemi proch
ubrudzą się
i gdy chwilę później
znów sięgasz nieba bram
choćbyś nie chciała
na błękicie narobisz plam
Najważniejsze jest to
by brudzić pyłem
a nie krwią!
By to do ludzi mieć żal
że skrzywdzili Cię,
a nie - czerwone ręce
/Pisane przy "Skrzydlatych ręcach" ;)/