wtorek, 20 listopada 2018

2018 11 20 22:07


Tak długa droga
tak dużo łez

idziesz, ciągną cię
biegniesz, uciekasz

nie wiesz czego chcesz

kiedy możesz mówić
słuchać nie ma komu

kiedy ciszy chcesz
wokół tłum

kiedy kochać chcesz
ona daleko

kiedy masz dość
przykleja się

kiedy trzeźwym chcę być
nie mam sił

kiedy pić chcę 
nie mam co
nie mam z kim

Wstajesz rano
i idziesz spać

nie wiesz po co 
nie wiesz kiedy

życie płynie jak 
biegnący szybko pies

nikt go nie dogoni
nikt go nie zatrzyma

sam kiedyś zwolni
gdy zbraknie sił
gdy sensu zabraknie

Gdy książka będzie ważniejsza od czasu
gdy kilka przy kawie chwil

poranne śniadanie razem
od jazdy w teren gazem

gdy dzieci się wyprowadzą
gdy już z życia znikną

wtedy będziesz chciał
wtedy czas będziesz miał

chwil kilka by z synem pogadać
by córki posłuchać

by rękę podać
by przytulić druha.
Nie w tym rzecz
nie w tym sens

Za rękę ją weź
pocałuj
w aucie kochaj
poszalej

Niech życie płynie
nurtem szybkim wśród szleńste
wśród wariactwa
dzziwienia
łaknienia
chcenia
jęczenia

nóg małych tupania
i śmiechu
radości
czasu i miłości.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz